18 lut 2016

Recenzja kosmetyków Mary Kay

Hejcia kochani. :D

Jak wam dzionek mija? U mnie świetnie. :D 
Zimno na dworze ale w moich rejonach słoneczko pięknie świeci i przywołuje do porządku, aż chce się wstać z łózka i żyć! Nie zamulać, nie krzątać się bez powodu po domu od kąta do kąta, tylko świetnie organizować swój czas, sprzątanko, gotowanko, zabawy z dzieciaczkami, pomalowanie paznokci, czy zrobienie czegokolwiek dla siebie by się odświeżyć, bo aż milo, wiosennie.
Już czuję ten przypływ wiosennej energii a wy?
Przez jakiś czas wdarła się zimowa rutyna, nuda ale tylko na chwilkę, bo znowu ruszam z kopyta i realizuję swoje plany. :D
Trzeba! A jak? Nie można tak siedzieć i patrzeć jak życie nam przemija, dzień za dniem, jedno i to samo. Nie cierpię rutyny, więc szybko coś zmieniam, gdy tylko ona zagląda do mojego domu czy puka do drzwi. :P
Podnoście tyłki z kanapy! Idzie wiosna! :D Ubierajcie się ciepło i sruuu na dwór pobrać troszkę witaminy D i powdychać świeżego powietrza, dotlenić mózg by przywrócić mu rytm pracy. :D
Zakurzył się troszkę i rozleniwił? Zróbcie coś w tym!
Do dzieła! Sięgajcie po cele, które wydają się wam nieosiągalne! Bo przecież tylko wy kierujecie swoim życiem. :D

Dzisiaj dla was ode mnie świeża recenzja!!! :D

Przez ostatni miesiąc testowałam specjalnie dla was kolejne kosmetyki. :D
Tym razem z firmy Mary Kay® Otrzymałam je od wspaniałej Karoliny konsultantki Mary Kay, którą znajdziecie tutaj - Mary Kay West London
Patrzcie jakie cudowne prezenciki! :D




Beztłuszczowy płyn do demakijażu MK®
oraz żel oczyszczający MK®




Beztłuszczowy płyn do demakijażu MK®

Opis produktu:
Delikatnie usuwa makijaż oczu, łącznie z wodoodpornymi formułami, bez konieczności tarcia i rozciągania delikatnej skóry wokół oczu. Formuła preparatu nie pozostawia tłustej warstwy na skórze.

-Testowany klinicznie, nie wywołuje podrażnień ani alergii.
-Odpowiedni dla osób noszących szkła kontaktowe.
-Odpowiedni dla osób o wrażliwej skórze i wrażliwych oczach.
-Hipoalergiczny, beztłuszczowy, testowany przez okulistów.

Cena PL: 79zł
Cena UK: 13F

za 110ml

In my opinion:
Troszkę się obawiałam tego płynu do demakijażu, ponieważ napisane jest, że jest to beztłuszczowy płyn a jednak na pierwszy rzut oka zauważalna jest konsystencja dwu warstwowa w płynie. Jednak ten olejek jest tak leciutki i przyjazny dla oczu, że na prawdę nie macie się co martwić.
Ja sama mam strasznie wrażliwe oczy. Po użyciu jakiegokolwiek do tej pory płynu do demakijażu szczypały mnie oczy bądź miałam tłusty osad na oczach przy całym obszarze dookoła, dający wielki dyskomfort, jakby coś na tych oczach ciągle ciążyło. Jednak ten płyn od Mary Kay takiego uczucie mi nie dał.
Zmywanie makijażu było tak łatwe jak ubieranie skarpetek. :D
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona i zadowolona z tego produktu.
Myślałam, że nie nic już nie przebije mojego ukochanego płynu micelarnego od Garniera ale jednak! Śmiało mogę postawić te dwa produkty obok siebie na półce. :D Myślę, że jeszcze nie jeden raz będę wracać do tego kosmetyku.
Dla mnie jak najbardziej na TAK!  




Myjący żel do twarzy MK®

Opis produktu:
Ten preparat oczyszczający łączy w sobie właściwości produktu walczącego ze starzeniem się skóry i trzech podstawowych korzyści pielęgnacyjnych w jednym produkcie – oczyszczanie, złuszczanie i odświeżenie. Twoja skóra promienieje młodzieńczym blaskiem.

Przebadany dermatologicznie.
Odpowiedni dla skóry wrażliwej.
Beztłuszczowy, bezzapachowy. Hipoalergiczny.
Testowany klinicznie, nie wywołuje podrażnień i alergii.
Nie zatyka porów skóry.

Cena PL: 88zł
Cena UK: 20F
za 127g

Na prawdę wydajny.

In my opinion:
To nie jest taki zwykły żel do mycia twarzy. Gdy użyłam go pierwszy raz z próbki powiedziałam sobie muszę go mieć! :D
I mam dzięki kochanej Karolinie. Dziękuję Ci za to bardzo.
Żel jest totalnie gęsty, wydajny. Proporcjonalny do ceny, ponieważ starcza na bardzo, bardzo dłuuuugo.
Jakie uczucie po umyciu?
Uczucie czystości ale co najważniejsze. Wygładzenia!
Nie pozostawia uczucia "tępej" skory, jest wręcz miękka.
Nie podrażnia, nie wywołuje alergii jak powyżej pisze producent.
Szczerze mogę podpisać się pod tymi słowami- a wiecie jak ja "przychylnie" podchodzę do słów i obietnic producentów.
Dla mnie na wielki plus.
Stosuję żel razem ze szczoteczką również z firmy Mary Kay, którą uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam i wam o niej opiszę przy okazji. :D
Bez szczoteczki również można stosować ten żel. Pieni się niesamowicie dobrze.
WIELKIE TAK!




Malutkie próbki podkładu matującego,
odpowiednie do mojego koloru skóry.

Podręczną tubkę kremu do rąk z serii satynowych dłoni. W sam raz do torebeczki.

Chusteczki absorbujące nadmiar sebum MK®

Opis produktu:
Chusteczki pochłaniają nadmiar sebum, nie niszcząc makijażu, pozostawiają skórę miękką w dotyku, o matowym wykończeniu.

-Redukują błyszczenie, dzięki czemu makijaż dłużej wygląda świeżo!
-Odpowiednie dla skóry wrażliwej.
-Testowane klinicznie, nie powodują podrażnień i alergii. Hipoalergiczne.
-Beztłuszczowe i bezzapachowe.
-Nie zatykają porów skóry.

Cena PL: 30zł
Cena UK: 5,50F
za 75szt

In my opinion:
Chusteczki są bliskie wyglądem do bibułki. Nie podrażniają i nie ma obaw, że będą za ostre. 
Jak dla mnie zbędny produkt, ponieważ mało sebum wydzielam, lecz przed nałożeniem makijażu czasem używam bibułek w okolicy nosa, ponieważ tak najwięcej mam zanieczyszczeń.
Sprawdzają się dobrze również poza domem. Możemy wyciągnąć je z malej podręcznej kopertówki. Wyciągnąć w malutkiego zgrabnego i ładnego opakowania taką chusteczkę na jakimś bankiecie, czy spotkaniu oczyścić nosek czy czoło z nadmiaru sebum, oprószyć pudrem matującym z powrotem wracamy do matowego wyglądu, bez zbędnych przebłysków łoju na naszej buzi.


Matujący podkład w płynie Time wise MK®


Uwierzcie mi bardzo wydajny.

Opis produktu:
Dzięki nasyceniu witaminą E i opatentowaną mieszanką peptydów budujących kolagen, skóra natychmiast nabiera jędrności, wygląda młodziej i zdrowiej. To podkład idealny do walki ze starzeniem się skóry, odpowiedni dla cery z tendencją do przetłuszczania się, widocznie zmniejsza pory, zmarszczki i niedoskonałości.
Przez cały dzień kontroluje wydzielanie sebum i błyszczenie się skóry bez obciązania makijażu.
Daje długotrwały efekt zmatowienia.
Niezmienny kolor przez wiele godzin.
W 10 doskonałych odcieniach.
Odporny na wilgoć, nie spływa.

Cena PL:77zł 
Cena UK: 16F
za 29 ml

In my opinion:
Otrzymałam tylko próbki i za wiele nie mogę wam kochane opowiedzieć o tym produkcie z racji małego czasu na przetestowanie. Nie jednak z próbek mogę wyrazić, że podkład na prawdę jest kryjący.
Podchodziłam do tego podkładu bardzo niepewnie, niedowierzająco. Mówiłam sobie "Co taki podkład może mi dać od siebie?" "Pewnie słabo kryjący, dandetny"
Poważnie takie miałam konserwatywne podejście do tego podkładu.
Bardzo miło mnie on zaskoczył.
Na pierwszym miejscu WYDAJNOŚĆ produktu- prześwietna, poważnie.
Dziewczyny same musicie przetestować, bo możecie mi nie uwierzyć. :p
Nie ściemniam, nie naciągam. Chcę ten podkład mieć u siebie w kosmetyczce.
Taką próbkę miałam na prawie 4 razy na całą twarz z podwójnym kryciem.
Porównywalny z wieloma drogeryjnymi dobrymi markami.
Miłe i pozytywne zaskoczenie!





Regenerujący Krem do Rąk Satin Hands MK® - Bezzapachowy

Opis produktu:
To świetny prezent dla każdego.
Testowany klinicznie, bezpieczny dla alergików.
Testowany dermatologicznie.
-Zapewnia 24-godzinne nawilżenie.
-Szybko się wchłania.
Zapewnia warstwę ochronną, która pozostaje na skórze nawet po kilku myciach.
Testowany klinicznie, nie podrażnia, nie uczula.
Testowany dermatologicznie
Bezzapachowy

Cena PL: 45zł
Cena UK: 8,50F
za 85g

In my opinion:
Krem z serii satynowych dłoni jak dla mnie jest bardzo leciutki, szybko się wchłania i nie pozostawia krejących łapek czy plastikowego uczucia. To najważniejsze cechy jakie powinien mieć krem do rąk. Ja niestety miałam możliwość testowania już wielu kremów do rąk. Spotykałam się z przeróżnymi typami. Nawet takimi kremami, po których nałożeniu miałam uczucie totalnie wysuszonej skóry. Jak to możliwe w kremie do rąk? 
W kremie od Mary Kay na szczęście nie było żadnych efektów niepożądanych.
Noszę go u siebie w torebce i chętnie po niego sięgam gdzy jestem poza dodem a potrzebuję nawilżenia dłoni. 
Plusem jest również to, że jest bezwonny.
Wiem, że większość z was lubi piękny zapach kremów ale po pierwsze to niepotrzebna dodatkowa chemia a po drugie nie w każdych przypadkach wypada mieć słodki zapach rąk. 



Wiele kobiet było zachwycone tą marką. Byłam zszokowana co w niej takiego szałowego.
Mary Kay ma globalny zasięg swojej działalności. Rozszerzyła się aż na 5 kontynentów i 35 krajów.
Miałam przyjemność przetestowania jej produktów i uwierzcie mi sama jestem zachwycona. Tak też dopisuję się do grona zakochanych w produktach Mary Kay.

Jeszcze raz dziękuję kochanej Karolinie za to, że o mnie pomyślała, że to właśnie ja powinnam przetestować te kosmetyki od MK. Dziękuję za możliwość ich przetestowania. Urzekły mnie.

A wy kochane miałyście przyjemność testowania produktów od Mary Kay?
Co myślicie o tej marce?
Może macie bądź miałyście jakieś produkty z powyżej wymienionych?
Jak wam się spisały? Jesteście równie zachwycone jak ja?
A może macie innych swoich ulubieńców z tej firmy?
W jakich wy jesteście zakochane?
Pochwalcie się koniecznie, a może coś mi polecicie co powinnam koniecznie sprawdzić? :D
Zainteresowane osoby produktami firmy Mary Kay mieszkające na terenie UK zapraszam do kontaktu z Karoliną.
Mary Kay West London

Całuję was cieplutko. Xaneczkaa. :*
Ps. Pamiętajcie przychodzi wiosna, zbieramy tyłeczki i działamy, zmieniamy!

5 komentarzy:

  1. Żel do twarzy super,plyn do demakijazu pewnie tez ale skad ta cena?nigdy w życiu. Sa tansze i rownie dobre produkty...

    OdpowiedzUsuń
  2. Żel do twarzy super,plyn do demakijazu pewnie tez ale skad ta cena?nigdy w życiu. Sa tansze i rownie dobre produkty...

    OdpowiedzUsuń
  3. Cena owszem jest wysoka. Marka wyrobiła swoją marżę, że tak to ujmę, ale kosmetyki starczają na dłużej i na niektóre warto zwrócić na prawdę większą uwagę. :D To już kwestia indywidualna co komu przypadnie bardziej do gustu. :D
    A co do tańszych i równie dobrych produktów się zgadzam. Znam takie które spokojnie mogę postawić na tej samej półeczce koło drogich kosmetyków. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam o nich, nigdy, nie wiem jak to możliwe. Bardzo ciekawe ;D
    olusiek-blog.blogspot.com- klik!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej firmie. Bardzo zaciekawił mnie podkład matujący w płynie :)

    kasia-kate1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich zdjęć, filmów oraz treści w blogu zawartych.
Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Mam nadzieje, że się podobało i zostaniesz ze mną na dłużej. Pozdrawiam. :)