Witam miśki. :D
Jak u was? Jak leci?
Pomyśałam sobie, że dzisiaj wam opiszę działanie drożdży w kosmetyce, gdyż większość z nas uważa, że drożdże są stosowane tylko do produkcji chlebów czy ciast, a niedoceniane ich właściwości lecznicze czy kosmetyczne pozytywnie wpływają na nasz organizm.
No to lecimy z tematem. :D
Co w sobie mają drożdże?
Wyjątkowo wartościowe są w drożdżach witaminy z grupy B. Witaminom z tej grupy zawdzięczamy lepsze samopoczucie, lepszy sen, dobre trawienie również wewnętrzny spokój. Do tego piękną cerę, włosy oraz paznokcie.
W drożdżach znajduje się wiele cennych składników potrzebnych człowiekowi do normalnego, prawidłowego funkcjonowania organizmu, substancje białkowe ok. 50 proc., kwasy nukleinowe do 15 proc., związki tłuszczowe ok. 5 proc., sole mineralne ok. 8 proc. (m.in. wapń, fosfor, potas, magnez, żelazo), witaminy.
Te najważniejsze składniki to:
– Biotyna (witamina H) – nadaje włosom sprężystości, zapobiega ich wypadania i siwienia. Pozwala wyleczyć różne schorzenia skóry, wzmacnia paznokcie.
– Witamina B5 (Panthenol) – jej brak może powodować nadmierne wypadanie włosów.
– Witamina B12 – wpływa na lepsze przyswajanie żelaza, zapobiega anemii.
– Kwas foliowy – potrzebny jest do prawidłowego wytwarzania krwi, zapobiega wadom cewy nerwowej u płodu, zapobiega anemii.
– Cynk – wpływa korzystnie zarówno na stan skóry, włosów, jak i odporność. Wyjątkowo pomocny jest dla skóry silnie przetłuszczającej się. Stosowany wewnętrznie w dużym stopniu podnosi odporność, a u mężczyzn poprawia właściwości zdrowotne prostaty oraz jakość i ilość nasienia.
– Selen – działa pozytywnie na skórę, włosy, paznokcie, a stosowany doustnie zapobiega m.in. nowotworom.
– Chrom – zmniejsza apetyt, zapobiega cukrzycy. Jednak ostatnie badania wykazały, że jeśli stosujemy go w nadmiarze, to istnieje możliwość niekorzystnych zmian w mózgu. W normalnych terapiach drożdżami nie musimy się tego obawiać.
W drożdżach znajduje się wiele związków bioaktywnych o działaniu pro – zdrowotnym, jak np. enzymy, L – karnityna, selen oraz naturalny antybiotyk – malucidin. Drożdże są wartościowym i łatwo dostępnym źródłem białka, zawierającego wszystkie podstawowe aminokwasy potrzebne dla naszego organizmu. Po zastosowaniu doustnym są łatwo i szybko trawione przez sok trzustkowy i w tej postaci przyswajane. Znajdujący się w drożdżach kwas rybonukleinowy wchłania się w jelicie cienkim i podnosi odporność organizmu.
Drożdże polecane jako wspomagające w niektórych dolegliwościach wątroby (np. stłuszczenie, postępująca marskość), w wielu chorobach skórnych, np. w czyraczności, trądziku, egzemie, wypryskach. Pomocniczo stosuje się drożdże w zakażeniach żołądkowo – jelitowych, zaburzeniach wzrostu u młodzieży, demineralizacji organizmu.
Duże znaczenie mają drożdże dla ludzi w starszym wieku, u których organizm jest w stanie ogólnego wyczerpania, postępująca miażdżyca i choroby sercowo – naczyniowe. W pediatrii używa się drożdży u małych dzieci i dorastającej młodzieży, profilaktycznie przed wystąpieniem objawów niedokrwistości, pelagry, dermatoz. Używa się je pomocniczo w infekcjach przebiegających z niedoborem białych krwinek (np. w posocznicy, gruźlicy, czyraczności), również w agranulocytozie wywołanej stosowaniem niektórych leków, a nawet w reumatyzmie i skazie moczanowej.
Usuwają zajady – zajady są jednym z głównych objawów braku witamin z grupy B oraz mikroelementów.
Poprawiają stan włosów. Bujniej rosną, są bardziej lśniące, nie wypadają już w dużych ilościach. Po uczesaniu nie powinno nam zostać na grzebieniu lub szczotce więcej niż 100 włosów. Niekiedy pojawia się silny wzrost nowych włosów. W ciągu siedmiu dni może dojść do wypadania włosów. Jest to normalne, gdyż podczas różnego rodzaju kuracji osłabione włosy wypadają na skutek, "wypychania” ich przez nowe, wyrastające.
Likwidują łupież. W przypadku włosów przetłuszczających się ulega zmniejszeniu ilość wydzielanego sebum, łupież zostaje wyleczony.
Wzmacniają paznokcie. Paznokcie przestają rozdwajać się, łamać, znikają z nich białe przebarwienia.
Wzmacniają rzęsy. Są one przez to nieco mocniejsze – ale dopiero po wielomiesięcznym leczeniu.
Drożdżowy eliksir piękna:
Potrzebne składniki: 1/10 kostki drożdży, l – 2 łyżki wrzącej wody, szklanka gorącego mleka. Drożdże trzeba wrzucić do naczynia, dodać cukier (jeśli ktoś ma potrzebę) i mieszać, aż się rozpuszczą.
Po rozpuszczeniu drożdży zalewamy je wrzątkiem, mieszamy i dodajemy gorące mleko. Pijemy małymi łykami, póki jeszcze jest ciepłe, najlepiej rano, przed śniadaniem.
Ja oczywiście jadę hardcorowo i piję drożdże w samej wodzie, zalewam tak pół szklanki. Piję na jeden raz, bo niecierpię tego smaku a nie chcę dodawać niepotrzebnego cukru, który tuczy. Czasem jak zapominam to wypijam drożdże po zjedzeniu posiłku, to akurat nie zmienia jego działania.
Ważne aby w tym napoju sparzyć drożdże wrzątkiem. Wysoka temperatura zabija drożdże, równocześnie nie niszcząc znajdujących się w nich witamin. Dzięki temu zapobiegniemy wzdęć w przewodzie pokarmowym. Co ciekawe, zalanie samym gorącym mlekiem nie wystarcza do zabicia drożdży i powstrzymania ich fermentacji, dlatego właśnie zalewa się je wrzątkiem.
Piłam drożdże jakiś rok temu. Widziałam wielkie efekty. Dużo mautkich "baby hair" mi urosło, a fryzjerki się śmiały i pytały kto mnie tak koślawo poobcinał, że jedne włosy dłuższe, drugie krótsze . :D Ale nie wygląda to dziwnie, bo nowe włoski układają się z innymi włosami.
Maseczki drożdżowe na twarz:
Sposób przygotowania: jedną czwartą kostki świeżych drożdży wymieszać na papkę z odrobiną ciepłego mleka.
Do tej podstawowej receptury możesz, w zależności od typu cery dodawać np. kroplę oliwy
(jeśli masz skórę przesuszoną) albo sok z cytryny (gdy walczysz z przebarwieniami).
(jeśli masz skórę przesuszoną) albo sok z cytryny (gdy walczysz z przebarwieniami).
maseczka z drożdży na tradzik: Maseczka z drożdży na trądzik powinna być
kładziona grubą warstwą na twarz i inne zmienione chorobowo miejsca (ropne wypryski na
dekolcie, plecach) i po dwudziestu minutach zmyta ciepłą wodą.
Sama się przekonasz, że taka mikstura w widoczny sposób łagodzi podrażnienia i stan zapalny, lekko osusza zmiany, oczyszcza z zanieczyszczeń, zmiękcza i wygładza skórę. Efekt zauważysz, jeśli będziesz stosowała ją kilka razy w tygodniu.
Ogromną zaletą, którą posiada domowa maseczka z drożdży jest to, że nie powoduje uczuleń i jest... prawie darmowa! Te dwie cechy odróżniają ją od specyfików z apteki czy drogerii. Jednak jest i wada - niezbyt przyjemny zapach, który długo pozostaje na skórze.
Maseczki drożdżowe na włosy:
Działanie drożdży na wypadanie włosów jest bardzo skuteczne. Dzięki nim możesz sprawić, że będą one naprawdę odżywione i miękkie
. Na ich bazie możesz wykonać dwie maseczki na włosy.
Do przygotowania pierwszej z nich będziesz potrzebowała: 2 łyżek drożdży, 2 łyżek miodu i pół szklanki jogurtu.
Najpierw należy dodać do drożdży ciepłego mleka i odstawić taką mieszaninę na około godzinę w ciepłe miejsce. Później dodajemy pozostałe składniki i tak powstałą papkę nakładamy na włosy na około godzinę, zakrywając je folią i ręcznikiem. Na koniec wystarczy już tylko opłukać włosy wodą i gotowe.
Drugą maskę przygotowuje się w podobny sposób. Najpierw do drożdży dodajemy trochę ciepłej wody i łyżkę cukru i całość odstawiamy w ciepłe miejsce. Później wystarczy tylko dodać łyżkę miodu i łyżkę musztardy.
Maseczkę powinnyśmy trzymać na włosach co najmniej godzinę, a następnie dokładnie umyć głowę.
Ważna informacja:
Stosowanie drożdży wymaga świeżego składnika. Jak zatem kupować drożdże?
Otóż powinny być one lekko wilgotne i mieć szarawą barwę oraz specyficzny zapach.
Biały nalot na powierzchni nie oznacza, że drożdże są nieświeże (nalot należy usunąć).
Zepsute drożdże poznasz po tym, że są miękkie, lepkie i wydzielają zapach stęchlizny.
Która z was spotkała się już z drożdżami w takim zastosowaniu? Wiedziałyście, że zwykłe drożdże kuchenne mogą mieć aż taki pozotywny wpływ na nasz organizm? :D
Która z was piła już drożdże? Jak znosicie ten nieprzyjemny aromat?
Zauważyłyście zachodzące zmiany poprzez picie drożdży? :D
Wróciłam do ich stosowania i za sobą mam już 2 dzień picia drożdży.
To już nie robi dla mnie problemu. Jestem tego zdania, że co jest stosowane wewnętrznie ma lepsze działanie na cały nasz organizm. Więc czemu odmówić sobie tego darmowego zastrzyku witamin i minerałów?
Może skusiłam i was do wypróbowania tego pra starego sposobu naszych babci. :D
Dajcie znać jakie efekty osiągnęłyście.
Całuję was mocno i ściskam. :*
Xaneczkaa. :*
Wypić się nie odważyłam ale stosowałam maskę na włosy :) Rosły jak na drożdżach :)
OdpowiedzUsuńHaha odpowiednie przysłowie. :D Drożdże mają na prawdę wielką moc. :D Ja osobiście jestem w nich mega zakochana i stosuje je już długi, długi czas. :D Nie masz się czego bać pijąc drożdże no chyba, zę jednak smak czy zapach Cię odpycha to zrozumiałe. :p Może warto wypróbować? :D
OdpowiedzUsuńJa mam zamiar kupić tabletki z drożdżami :)
OdpowiedzUsuń